Od kogo rozpocząć opisywanie historii przodków? Część II

Od kogo rozpocząć opisywanie historii przodków? 
Chronologia wydarzeń. Część II

W pierwszej części artykułu Od kogo rozpocząć opisywanie historii przodków, zamieściłam podział historii rodziny, gdy mamy dużo dokumentów, dużo informacji, zdjęć i odnalezionych wiele pokoleń przodków. 

Tym razem zajmiemy się opisaniem historii rodziny, gdy mamy mniej informacji lub, gdy nie chcemy opisywać bardzo dalekich przodków.

Jeżeli nasze poszukiwania są ograniczone lub mamy trudności z odnalezieniem większej ilości pokoleń, mamy ograniczoną ilość dokumentów i przykładowo nasza wiedza obejmuje tylko czasy do naszych pradziadków, to wówczas jest duże prawdopodobieństwo, że uda nam się zmieścić te materiały w jednej książce. 

Jak możemy chronologicznie opisać taką historię?

🔎Propozycja nr 1

Rozpoczynamy opis historii od najstarszych przodków, czyli w naszym przypadku od pradziadków. Zastosowałabym podobny schemat i podzieliłabym książkę na dwie części. Pierwsza część dotyczyłaby przodków od strony mamy, a druga część przodków od strony taty.

Pierwsza część. Od strony mamy.

👉 Rozpoczynamy od opisywania historii pradziadków od strony mamy. Będziemy mieli tu dwie pary pradziadków, przykładowo u nas będą to:  Anna Mądra i Adam Nowak oraz Jadwiga Bednarek i Władysław Kowalski.

👉 Opisujemy losy pradziadków Anny Mądrej i Adama Nowaka.

👉 Na końcu wskazujemy co się dalej wydarzyło, pisząc zdanie np. Córka Anny i Adama Nowaków, Marianna Nowak poślubiła Tomasza Kowalskiego, który był synem Władysława Kowalskiego i Jadwigi Bednarek.

👉 Opisujemy losy pradziadków Władysława Kowalskiego i Jadwigi Bednarek.

👉 Gdy skończymy, znów wracamy do informacji, że ich syn Tomasz Kowalski został mężem Marianny Nowak. Byli oni naszymi dziadkami.

👉 Opisujemy losy dziadków Tomasza Kowalskiego i Marianny Nowak.

Na końcu zaznaczamy, że ich córka została żoną naszego taty, ale dla zachowania spójności historii zanim opiszemy losy naszych rodziców, musimy wrócić do opisania historii przodków od strony naszego taty.

Druga cześć. Od strony taty.

Schemat opisu dokładnie taki sam jak w części pierwszej.

Gdy mamy już kompletny opis pradziadków i dziadków możemy opisać historie naszych rodziców, a następnie ewentualnie naszą, jeśli chcemy. 

🔎Propozycja nr 2

Z uwagi na fakt, iż w omawianym przypadku nie ma aż tak wielu przodków, równie czytelny będzie opis od najmłodszego do najstarszego pokolenia, czyli od nas lub naszych rodziców do pradziadków. Jak to będzie wyglądało?

👉 Opisujemy historię naszych rodziców

👉 Następnie opisujemy po kolei każdą parę dziadków*

👉 Następnie opisujemy po kolei każdą parę pradziadków.

* Ewentualnie opisujemy dziadków, następnie ich rodziców, czyli dwie pary pradziadków i w następnej kolejności drugich dziadków i ich rodziców.

🔎Propozycja nr 3 

Ta propozycja będzie również obejmowała chronologię wydarzeń od najmłodszego do najstarszego pokolenia. Przy czym pokolenia te będą się w tym przypadku zazębiać. Taki opis będzie wymagał trochę więcej pracy i dobrego rozpracowania tematu. Na czym dokładnie by taki opis polegał? 

Opisując naszych rodziców, należało by zacząć od opisania naszej mamy. Już przy niej pojawiałyby się jednak wzmianki o jej rodzicach a naszych dziadkach. 

Przykładowo. Pisząc o narodzinach mamy dodawalibyśmy również informacje o dziadkach, ile mieli wówczas lat i moglibyśmy tu od razu wskazać ich daty urodzenia, czym się wówczas zajmowali. Ich historia szła by równolegle z historią mamy, aż do dnia ślubu Waszych rodziców. Następnie opisalibyśmy w ten sam sposób historię taty i jego rodziców. 

Następnie ślub, narodziny dzieci i jak wyglądało wówczas życie dziadków. I tak, aż do ich śmierci, musielibyście

ich losy przeplatać z losami Waszych rodziców. 

W moim odczuciu taki opis jest dość trudny i wymagałby dużo pracy i kreatywności, aby fajnie te historie opowiedzieć. Trudność będzie zależała od ilości materiałów, które posiadamy o dziadkach i pradziadkach. Jeśli jest ich niewiele to łatwiej będzie je dodać. Jeśli dużo, wówczas musimy uważać, aby historia nie stała się zbyt zawiła.

🔎Propozycja nr 4

W sytuacji, gdy mamy dużo materiałów o pradziadkach, dziadkach i rodzicach, a po prostu z jakiś względów nie chcemy opisywać dalszych przodków, to wówczas rozważyłabym bardziej przejrzystą opcję jaką jest napisanie dwóch książek.

W jednej książce możemy opisać losy pradziadków, a następnie dziadków. Również tutaj podzieliłabym książkę na dwie części. Pierwsza część dotyczyłaby pradziadków i dziadków od strony mamy, a druga część dotyczyłaby pradziadków i dziadków od strony taty.

W drugiej książce możemy opisać losy naszych rodziców i nasze.

We wszystkich propozycjach książki byłyby podzielone na rozdziały. Jak opisywać losy rodziny w takim rozdziale? Wskazówki znajdziesz wkrótce na mojej stronie.

Jeżeli o mnie chodzi, to wybrałabym Propozycję nr 1 i nr 4. Wydają mi się najbardziej optymalne i łatwe do opisania.